Minimalna wygrana

W dniu 13 grudnia drużyna Granatu zmierzyła się z zespołem FC Piechotne. Mecz rozpoczął się o godzinie 21.30. Nasz zespół był osłabiony brakiem kontuzjowanych Tomasza Sadko oraz Artura Szewczyka, zawieszonego Wojtka Węgrzyna oraz z powodu spraw osobistych zabrakło Cezarego Trojana.

Mecz rozpoczęliśmy dosyć spokojnie, pozwalając drużynie przeciwnej na zaprezentowanie swoich umiejętności. Drużyna FC Piechotne starała się to wykorzystać lecz nasza szczelna obrona na to nie pozwalała, wszystkie strzały lądowały poza światłem bramki. Pierwsza groźna sytuacja była z naszej strony, kiedy to w sytuacji sam na sam znalazł się Kamil Stolarski lecz musiał on uznać wyższość bramkarza. Jednak drużyna FC Piechotne, też napędziła nam strachu. Po dużym zamieszaniu w polu karnym piłka przeszła obok bramkarza i zmierzając do bramki drużyna przeciwna cieszyła się już z bramki, lecz w ostatniej chwili z linii bramkowej piłkę wybił Krystian Jas ratując wynik 0:0. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Po przerwie staraliśmy się ruszyć do przodu. Jednak już w 17 minucie meczu zostaliśmy skarceni, po składnej akcji drużyny z FC Piechotne przegrywaliśmy 0:1. W 19 minucie świetną sytuację mieli Dawid Kuterski i Krystian Jas, kiedy to wyszli razem na samego bramkarza. Bramkarz jednak wybronił strzał Dawida, a dobitka Krystiana nie znalazła drogi do bramki. W 20 minucie strzeliliśmy bramkę na 1:1 po składnej akcji drużyny na listę strzelców wpisał się Dawid Kuterski. Po tej bramce mecz nabrał rozpędu. Już minutę później straciliśmy bramkę na 1:2 bo bardzo dużym zamieszaniu w polu karnym. Radość drużyny FC Piechotne nie trwała długo bo już dwie minuty później zdobyliśmy bramkę na 2:2 po akcji Dawida Kuterskiego i Krystiana Jasa. Później staraliśmy się bronić i w końcówce zaatakować. 90 sekund przed końcem indywidualną akcją popisał się Wiktor Gola mijając przeciwników jak tyczki i umieszczając piłkę w bramce. Do końca meczu staraliśmy się bronić własnej bramki i to nam się udało.

Granat Borki 3:2 FC Piechotne 
Granat : Tomasz Zawrzykraj - Wiktor Gola, Mateusz Brzdąk, Kamil Stolarski, Arkadiusz Zbróg oraz Krystian Jas, Dawid Kuterski, Grzegorz Pacak, Przemysław Wiśniewski.
Bramki : Dawid Kuterski 2, Wiktor Gola - brak danych

Wypowiedź opiekuna Michała Kolusa po meczu : - Dzisiaj krótko i na temat. W końcu jesteśmy drużyną, a nie jednostkami grającymi pod siebie. Mimo kilku ubytków w składzie daliśmy radę ten mecz wygrać. Chłopcy zagrali ambitnie i sędziowie nawet w przerwie musieli nas ostrzegać. Za tydzień mecz z The Blues Jasiów, mecz dla nas ważny, ponieważ chcemy przedłużyć serię zwycięstw. Zwycięstwo dedykuję Arturowi, który doznał kontuzji przed samym meczem. Chcę jeszcze wyróżnić Wiktora Gole, który z meczu na mecz wyrasta na lidera drużyny.